Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Dzielmy się swoimi pomysłami jak przygotować taką rurę. Kupić gotową czy może spawać z walcowanej blachy? W jaki sposób i z czego zrobić dekle oraz jak zamocować je bez ryzyka rozszczelnienia i utraty cennego trunku
Ważny jest też sposób napełniania i zlewania trunku. Kranik w deklu czy nie? Czy do napełniania zrobić otwór na szpunt?
Ja osobiście mam już przygotowane wszystkie materiały do zrobienia takowej i jak tylko zrobię to zamieszczę tutorial.
Ważny jest też sposób napełniania i zlewania trunku. Kranik w deklu czy nie? Czy do napełniania zrobić otwór na szpunt?
Ja osobiście mam już przygotowane wszystkie materiały do zrobienia takowej i jak tylko zrobię to zamieszczę tutorial.
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
W ostatnich rozmowach forumowych dotyczących budowy rurobeczek dokonałem obliczeń powierzchni drzewa do objętości alkoholu na podstawie dużych beczek dębowych. Wyniki są mniej więcej takie do długiego przechowywania alkoholu duża beczka 200l+ stosunek wynosi 100c2/ litr alkoholu. Jeśli chodzi o rurobeczkę w związku z mniejszą powierzchnią boczną i wymianą tlenową etc..procesów zachodzących podczas leżakowania doszliśmy do wniosku ,że dobrze by było tą powierzchnię nieco zmniejszyć do stosunku 50-60c2/ litr alkoholu. Ale wszystkie sugestie pomysły mile widziane ....
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Przy tak zmniejszonym stosunku do 50-60 cm²/litr jak długo przewidujesz leżakować?Siara76 pisze: ↑08 lut 2019, 9:27Jeśli chodzi o rurobeczkę w związku z mniejszą powierzchnią boczną i wymianą tlenową etc..procesów zachodzących podczas leżakowania doszliśmy do wniosku ,że dobrze by było tą powierzchnię nieco zmniejszyć do stosunku 50-60c2/ litr alkoholu. Ale wszystkie sugestie pomysły mile widziane ....
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
W takim stosunku spokojnie może leżeć latami jak w dużej beczce... przynajmniej w teorii ale czy wystarczy do prób organoleptycznych
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Witam w temacie jak by ktoś był zainteresowany zrobieniem rurobeczki a nie ma dostępu do desek dębowych rzuciło mi się w oczy ogłoszenie na olx myślę że warto zwłaszcza że gościu na sztuki sprzedaje
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-desk ... y6yMi.html
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-desk ... y6yMi.html
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Myślę że na dekle do RB mogły by się nadawać klepki surowego parkietu dębowego. Grubość np. 24mm z fabrycznym felcem. Ja będę toczył z jednego kawałka fi 195mm. Jak znajdę czas żeby się za to zabrać, to wrzucę fotki.
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Siemano, beczka już chwile istnieje, ale pomyślałem, że wrzucę co nie co o jej produkcji.
Rura KO 304 śr. 27 cm, długość 20 cm ; dekle z dębu polskiego sezonowanego, w całości, nie klejone o grubości 3 cm i o średnicy 2-3 mm większej niż wewnętrzna średnica rury - opiekane palnikiem. Pojemność całości ok 8 litrów.
Składanie wyglądało tak, że brzegi dekli już po opaleniu natarłem woskiem pszczelim, potem rozgrzewałem rurę palnikiem dookoła dość chwile by była mocno gorąca, a tym samym zwiększyła się jej średnica i potem wbijałem dekle. Ważne żeby wbijać je równo. Po wbiciu rura stygnie zaciskając się na deklu jednocześnie uszczelniając połączenie. Dodam, że na deklach z jednej str miałem fazkę taką może na 2 mm o kącie może 45st ( nie pamiętam już ) która ułatwiła włożenie dekla. Przy pierwszym zalaniu wodą oczywiście, poleciało może parę kropelek przez godzinę z jednej tylko strony i potem, aż dotychczas szczelność jest wzorowa.
Ameryki nie odkryłem, ale jak już zdjęcia dodałem to i krótki opis się należał :lol:
Pozdrawiam.
Rura KO 304 śr. 27 cm, długość 20 cm ; dekle z dębu polskiego sezonowanego, w całości, nie klejone o grubości 3 cm i o średnicy 2-3 mm większej niż wewnętrzna średnica rury - opiekane palnikiem. Pojemność całości ok 8 litrów.
Składanie wyglądało tak, że brzegi dekli już po opaleniu natarłem woskiem pszczelim, potem rozgrzewałem rurę palnikiem dookoła dość chwile by była mocno gorąca, a tym samym zwiększyła się jej średnica i potem wbijałem dekle. Ważne żeby wbijać je równo. Po wbiciu rura stygnie zaciskając się na deklu jednocześnie uszczelniając połączenie. Dodam, że na deklach z jednej str miałem fazkę taką może na 2 mm o kącie może 45st ( nie pamiętam już ) która ułatwiła włożenie dekla. Przy pierwszym zalaniu wodą oczywiście, poleciało może parę kropelek przez godzinę z jednej tylko strony i potem, aż dotychczas szczelność jest wzorowa.
Ameryki nie odkryłem, ale jak już zdjęcia dodałem to i krótki opis się należał :lol:
Pozdrawiam.
- wawaldek11
- Posty: 569
- Rejestracja: 09 mar 2018, 22:28
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Ładnie
Napisz jak zrobiłeś dekle. Sam rzeźbiłeś?
Napisz jak zrobiłeś dekle. Sam rzeźbiłeś?
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Deskę na dekle mi kumpel przyniósł, a przetoczył mi dalszy znajomy, myślałem że uda się wyżynarką samemu ale niestety nożyk sie odgina w dolnej części i nie ma jak uzyskać kąta prostego z powierzchnią dekla, a tym samym szczelności.
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
No niestety precyzją to podstawa
- wawaldek11
- Posty: 569
- Rejestracja: 09 mar 2018, 22:28
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
A ja myślałem, że nie umiem posługiwać się wyrzynarką albo ujowy sprzęt. Ale chyba można prostopadle ciąć, bo majster od mebli wyciął otwór na zlewozmywak dość prosto
Czyli doświadczenie i dobry sprzęt potrzebne
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Kurde to nie tak, bo o ile płaszczyzna po wycięciu kawałka okręgu jest piękna, gładka i wygląda na idealną to sam kąt ucieka i do naszego celu jest nie do przyjęcia. Zlewozmywaki przeważnie zwężają sie ku dołowi więc delikatna nieprecyzyjność nie ma tam znaczenia. Sam też wycinałem otwór pod syfon w blacie i wyglądał elegancko. A jakoś mi sie nie chce wierzyć że majster wyciął wyżynarką otwór i to w blacie zapewne 4 cm grubości i nic mu nie uciekło(oczywiście mam na myśli nieprecyzyjność narzędzia).
Ps. A i "dość prosto" jak o dekiel chodzi nie wystarczy, musi być idealnie prosto. :
Ps. A i "dość prosto" jak o dekiel chodzi nie wystarczy, musi być idealnie prosto. :
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 20 lip 2020, 19:15
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Być może się komuś przyda do takiej rurobeczki
https://www.olx.pl/oferta/dno-beczki-de ... 571bc7452c
https://www.olx.pl/oferta/dno-beczki-de ... 571bc7452c
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
I u mnie leży rurobeczka i czeka na swoje dwa dekle - czeka też 35l beczka dębowa do kiszenia kapusty - też potrzebuje 1 dekla. Z myślą o nich kupiłem na OLX takie plastry https://www.olx.pl/oferta/plastry-drewn ... G0YGl.html
Drogo nie było więc nawet jak nic z tego nie wyjdzie to płakać bardzo nie będę.
3 takie krążki przyszły i teraz pytanie o dalsze postępowanie...
- Czy najpierw je trochę wysezonować czy nie przejmować się i obrabiać
- Już wiem że wyrzynarką nie da rady - a zwykłą ręczną frezarką? czy jednak oddawać na CNC
- Rozumiem, że wycinać tak jak freek - o te 2mm więcej niż wewnętrzna średnica i nagrzewać rurę.
- Czy myślicie że to w ogóle będzie szczelne - bo cięte jest w poprzek drzewa a nie jak deski
- Jeśli by leciało - maznąć z zewnątrz olejem? Czy raczej woskiem? Bo wiadomo, że nie można w 100% odciąć przenikania powietrza bo nie będzie dojrzewać...
Z góry dziękuję za pomoc.
Drogo nie było więc nawet jak nic z tego nie wyjdzie to płakać bardzo nie będę.
3 takie krążki przyszły i teraz pytanie o dalsze postępowanie...
- Czy najpierw je trochę wysezonować czy nie przejmować się i obrabiać
- Już wiem że wyrzynarką nie da rady - a zwykłą ręczną frezarką? czy jednak oddawać na CNC
- Rozumiem, że wycinać tak jak freek - o te 2mm więcej niż wewnętrzna średnica i nagrzewać rurę.
- Czy myślicie że to w ogóle będzie szczelne - bo cięte jest w poprzek drzewa a nie jak deski
- Jeśli by leciało - maznąć z zewnątrz olejem? Czy raczej woskiem? Bo wiadomo, że nie można w 100% odciąć przenikania powietrza bo nie będzie dojrzewać...
Z góry dziękuję za pomoc.
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Nic z tego nie będzie bo deski na beczki są cięte wzdłuż włókien to będzie ciekło
- wawaldek11
- Posty: 569
- Rejestracja: 09 mar 2018, 22:28
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
Chciałbym, żeby Siara nie miał racji, ale też mam takie obawy. Chociaż jak się wpasuje suchutkie w rozgrzaną rurę, to ściśnie po wystygnięciu i napęcznieniu i może będzie
Ja sobie przeglądam takie deski, ale najpierw muszę nauczyć się wycinać. Spróbuję na okrągło obciąć na pile tarczowej, a później jakieś koło garncarskie wymyślę i flex z grubym papierem wyrówna po obwodzie. Precyzji na moim CNC nie będzie, ale do dekla wystarczyć powinna. Jak namoknie i nie rozsadzi rury, to się uszczelni
https://www.olx.pl/oferta/tarcica-debow ... B0z88.html
https://www.olx.pl/oferta/foszty-deski- ... F6tVP.html
https://www.olx.pl/oferta/deska-czeresn ... mpQQA.html
https://www.olx.pl/oferta/foszty-debowe ... yJj2B.html
Ja sobie przeglądam takie deski, ale najpierw muszę nauczyć się wycinać. Spróbuję na okrągło obciąć na pile tarczowej, a później jakieś koło garncarskie wymyślę i flex z grubym papierem wyrówna po obwodzie. Precyzji na moim CNC nie będzie, ale do dekla wystarczyć powinna. Jak namoknie i nie rozsadzi rury, to się uszczelni
https://www.olx.pl/oferta/tarcica-debow ... B0z88.html
https://www.olx.pl/oferta/foszty-deski- ... F6tVP.html
https://www.olx.pl/oferta/deska-czeresn ... mpQQA.html
https://www.olx.pl/oferta/foszty-debowe ... yJj2B.html
- wawaldek11
- Posty: 569
- Rejestracja: 09 mar 2018, 22:28
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Rurobeczki, budowa, co, gdzie, jak!
W końcu zadeklowałem trzy rury. Kol. Kowal z białego dorobił mi aż 8 dekli do 3 rur . Wg mnie trochę za luźne, ale już się moczą dwie. Dekle z grubej beki od Spawacza nie puszczają wcale wody - może to zasługa nawoskowania krawędzi, ale też były najlepiej spasowane. Druga z klepkami beczkowymi lekko puszcza wodę i stoi zalana w zlewie. Trzecia z burbonowymi będzie najtrudniejsza do uszczelnienia. Dwa kawałki klepki, którymi dysponowałem wg mnie nie zakrywały dokładnie otworu rury. Trzeba było wstawić kawałek kolejnej klepki i to mnie przerosło więc posłałem do kowala/bednarza - dostałem ze szparą i garść tataraku do uszczelnienia. Tataraku nie umiem upchać w szpary to może zaleję woskiem.
Burbonową wstawiłem do gara z wodą i się moczy. Wbiłem tylko jeden dekiel, bo liczę się z koniecznością wybicia go i lepszego uszczelnienia.
Miało być tak łatwo, a tu sporo emocji jest
Podpowiedzcie proszę, gdzie kupić wino do zalania rurek? Zmusiłem się do Biedry, ale nie znalazłem.
Burbonową wstawiłem do gara z wodą i się moczy. Wbiłem tylko jeden dekiel, bo liczę się z koniecznością wybicia go i lepszego uszczelnienia.
Miało być tak łatwo, a tu sporo emocji jest
Podpowiedzcie proszę, gdzie kupić wino do zalania rurek? Zmusiłem się do Biedry, ale nie znalazłem.
kuchnie warszawa opinie