Składniki:
4 żółtka (ja miałem jaja wiejskie)
5 kopiastych łyżeczek cukru pudru
5 łyżeczek cukru trzcinowego
Puszka mleka kokosowego
5 łyżek kopiastych wiórków kokosowych
250 ml śmietanki kremówki 30%
½ opakowania cukru waniliowego
1/3 buteleczki aromatu migdałowego
400 ml spirytusu 95%
Do miksera założyłem mieszadło do ubijania piany. Do misy wrzuciłem żółtka i dodałem cukier trzcinowy, włączyłem na 3 bieg i ucierałem na jednolitą masę, w trakcie ucierania dodawałem cukier puder i cukier waniliowy.
Gdy powstała jednolita masa powoli dolewałem śmietankę kremówkę i dosypywałem systematycznie wiórki kokosowe.
Następnie dolewałem mleczko kokosowe i dodałem aromat migdałowy.
Wszystko mieszałem jeszcze ok. 5 min, żeby składniki dobrze się połączyły.
Po dokładnym wymieszaniu składników zacząłem powoli dodawać spirytus, z początku malutkimi porcjami, następnie delikatnym strumieniem. Mieszałem wszystko jeszcze ok. 5 minut.
Po wymieszaniu przelałem do butelek i wstawiłem do lodówki, żeby się „przegryzło”.
Następnego dnia malutka degustacja ok. 20 ml wyszło bardzo dobre.
Teraz do lodówki na jakieś 1-2 tygodnie celem dobrego nabrania smaku i aromatu.
Polecam. Smacznego :D
Niestety ten powinien stać w lodówce, bo po 2 miesiącach zaczął się rozwarstwiać. Ale wystarczy co jakiś czas dobrze wymieszać i powinno być o
Nalewka wyszła bardzo gęsta.Nadaje się doskonale do lodów i do różnych kremów. :D :D
